top of page
![15. Osiowski Marcin - [Tytul], [rok], [technika], 180x141cm - [fot Adam Gut] 2000px.jpg](https://static.wixstatic.com/media/4d237b_1f60f2b4140c40f7853a1fe57c2e6399~mv2_d_1567_2000_s_2.jpg/v1/fill/w_480,h_612,al_c,q_80,usm_0.66_1.00_0.01,enc_avif,quality_auto/4d237b_1f60f2b4140c40f7853a1fe57c2e6399~mv2_d_1567_2000_s_2.jpg)
#czteryporyroku
"No i udało mi się skończyć Cztery pory roku, oczywiście w pięciu obrazach, bez drabin, padającego śniegu w zimie, listków na wiosnę i jesiennego deszczu (jak u Johnsa). Według Celtów rok zaczynał się w listopadzie, z początkiem zimy i dzielił się na geimhredh – sezon zimowy i samradh – sezon letni, ale święta związane z przygotowaniami do zimy, oczekiwania na wiosnę, prac wiosennych, potem letnich i związane z okresami zbiorów dzieliły rok na pięć części. A poza tym, czyż cztery pory roku w pięciu obrazach nie są z punktu widzenia malarstwa oczywistością?"
Marcin Osiowski, notatki (fragment), 1991
bottom of page