#grupawolno
Dojenie van Gogha
grudzień 2018
5/7 Młocińska | 01-065 Warszawa
Żartobliwy i zaskakujący tytuł cyklu obrazów duetu Osiowski/Słonecka, który posłużył także nazwie debiutanckiej wystawy w grudniu 2018 roku, może zostać potraktowany również jako pewnego rodzaju manifest #grupawolno.
Dojenie, które w potocznym języku bywa stosowane zamiennie z czasownikiem „wyłudzać” lub „eksploatować”, wywodzi się z refleksyjnego namysłu członków grupy nad płynną granicą między sztuką przedstawieniową a abstrakcją, a także nad funkcjonowaniem sztuki i jej wybitnych przedstawicieli w XXI-wiecznych realiach. Pochylenie się nad pozornie błahą kwestią jaką jest wizerunek malarza reprodukowany na tubkach farb doprowadził do rozważań nad konsekwencjami przeniesienia go na płótno. Czy logo wykonane przy wykorzystaniu lansowanego przez jego oblicze produktu, dzięki gestom artystów staje się dziełem sztuki, czy wciąż jest tylko fragmentem opakowania? W jednym ze swych tekstów Osiowski przywołuje wykład poświęcony roli estetyki, który przed laty w Londynie dał Timothy Binkley, w szczególności jedno znamienne zdanie odnośnie pracy Turnera, na którym widać krowę, ale cóż z tego, skoro nie da się jej wydoić. Cykl jest wyrazem przekonania o istnieniu osobnego porządku, którym rządzi się sztuka, będącego komentarzem, nie odbiciem rzeczywistości. Kreowana przezeń iluzja nie może być rozpatrywana w kategoriach interesów i użyteczności, będących nieodłącznym aspektem codziennego życia.
Na wystawie artyści przedstawili ponad sto wspólnych prac oraz po kilkanaście własnych. Wernisażowi towarzyszył happening z udziałem zespołu Antoniego Gustowskiego oraz wokalistki Zuzanny Iłendy. Kompozytorem muzyki do tekstów Marcina Osiowskiego jest Antoni Gustowski i on będzie reżyserował wideoart na podstawie zapisu z wernisażu.
fot. Adam Gut